wtorek, 5 lipca 2011

Aneta po raz drugi.

Moją siostrę znacie już z poprzedniej metamorfozy. Dziś chciałam zaprezentować Wam kolejną jej odsłonę. Zdjęcia robiłyśmy już jakiś czas temu, nawinęły mi się podczas czyszczenia dysku:)

Dla przypomnienia no make-up:


...oraz wersja 'sexy chick' :P





I jak tu nie kochać makijażu?!;)

Pozdrawiam!

17 komentarzy:

  1. Wolę "bez" :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super i fajnie mieć taką siostrę pod ręką :) Dziękuję za wyróżnienie :) na kontynuacje jestem zbyt leniwa, ale za to udało mi się stworzyć listę obserwowanych blogów u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna metamorfoza :) Lubię oglądać takie przemiany. Twoja siostra jest śliczna również bez makijażu :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam twoje metamorfozy :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja cieee! Normalnie zmiana ogromna. Wielkie łał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolę bez... jest wtedy naturalna i ładna... :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Sexy chick to mało powiedziane:Dteż bym chciała się do Ciebie zgłosić na taką metamorfozę:D

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję wszystkim za miłe komentarze, a chętnych zapraszam na metamorfozy :D

    FairyWitch, nie jest to look 'użytkowy', a celem metamorfozy była dramatyczna zmiana:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. mega fajny make up!

    xxxxxxx

    OdpowiedzUsuń
  10. Woow :) ale świetna metamorfoza! Chętnie bym się zgłosiła, żebyś mnie odpicowała :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Sylvia, zapraszam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka zmiana:D. Wygląda przepięknie:) Zazdroszczę jej takiej siostry:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pretty liar, a ona ma mnie już dosyć:P ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...