Sonia przesłała mi tyle pięknych zdjęć, że postanowiłam poświęcić jej cały wpis :D dla Soni wykonałam dwa makijaże, jeden mocniejszy na wieczór panieński i delikatniejszy do ślubu. Za każdym razem metamorfoza była niesamowita:) szkoda tylko, że nie mamy uwiecznionego makijażu wieczorowego. Panna Młoda wyglądała cudnie, a kolorem przewodnim jej looku był kolor rudy, nie tylko na włosach ;) Sonia miała piękne rude kolczyki, idealnie dobrane rude pantofelki oraz rudy płaszczyk "na czarną godzinę". Pan Młody oczywiście idealnie musiał się wpasować z rudym krawatem ;)
![]() |
Pozdrawiam!