poniedziałek, 27 grudnia 2010

POLECAM: Podkłady

Znalezienie dobrego podkładu jest chyba dla każdej kobiety nie lada wyzwaniem ;) O ile oferta podkładów na rynku jest bogata, o tyle znalezienie czegoś odpowiedniego dla nas jest trudne i często wiąże się z ciągłym poszukiwaniem i testowaniem. Dobry podkład ukrywa niedoskonałości skóry, sprawia, że cera staje się promienna i gładka. Poniżej przedstawiam Wam moje ulubione podkłady, w które bez wahania warto zainwestować :)



Mój nr 1 na specjalne okazje:)  Podkład Kryolan Utrafoundation. Jest to podkład extremalnie trwały, dosyć mocno kryjący. Idealnie sprawdza się jako podkład do makijażu ślubnego, ponieważ pomimo mocnego krycia nie wygląda sztucznie i ładnie wygładza twarz. Idealnie nadaje się również do sesji fotograficznych - zastępuje Photoshop'a ;) Na co dzień polecam jednak coś "lżejszego".

Cena: ok. 60zł.
Dostępność: wybrane hurtownie kosmetyczne, sklepy internetowe, allegro.



Bourjois Healthy Mix. Tego podkładu używam na co dzień. Jest to podkład rozświetlający, średnio kryjący, bardzo trwały. Cera wygląda po nim świeżo i naturalnie. A to wszystko dzięki specjalnej mieszance owoców:

- wyciąg z moreli: dodaje blasku
- wyciąg z melona: działa nawilżająco
- wyciąg z jabłka: antyutleniacz
- wyciąg z imbiru: działa odświeżająco


Cena: ok.60zł
Dostępność: prawie wszystkie drogerie



Podkład korygujący Avene Couvrance. Delikatny, leczniczy długotrwały podkład, idealny do cery wrażliwej. Nie pozostawia śladów na ubraniu. Jest to podkład lekko kryjący. Ładnie stapia się ze skórą, daje lekko matowe wykończenie. Zawiera filtr UV, chroni naszą skórę. Dostępny w 4 bardzo ładnych, naturalnych odcieniach.

Cena: ok.80zł
Dostępność: wyłącznie w wybranych aptekach


A jakie są Wasze ulubione podkłady? :)

czwartek, 23 grudnia 2010

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Makijaż sylwestrowy pod znakiem Kim Kardashian

Sylwester zbliża się wielkimi krokami, a z nim ogromne kobiece dylematy ;) Podejrzewam, że o ile sprawa kreacji jest już przesądzona, kwestia makijażu nadal spędza Wam sen z powiek. Poniżej przedstawiam Wam moje propozycje na makijaż sylwestrowy, zainspirowane look-ami Kim Kardashian.

Propozycja nr 1- klasyka

Makijaż w stylu lat 50-tych sprawdzi się w każdy wieczór, nawet ten wyjątkowy, sylwestrowy. Idealny do "małej czarnej" i kreacji w kolorach czerwieni. Oczywiście czerwone usta możemy zastąpić ulubioną pomadką ;)
Do wykonania tego makijażu użyj brązowego cienia (w zależności od preferencji może to być jaśniejszy bądź ciemniejszy odcień). Nałóż go w zewnętrznym kąciku oraz w załamaniu (nie przekraczając końca tęczówki - chyba, że posiadasz oczy daleko osadzone). Na ruchomej powiece zastosuj cień w kolorze szampana o wykończeniu matowym bądź satynowym. Kluczowym elementem tego makijażu jest intensywna czarna kreska namalowana eyelinerem.

Propozycja nr 2

Kolejna propozycja to makijaż w kolorach ciemnego brązu i złamanego różu. zewnętrznym kąciku nałóż ciemnobrązowy cień. Jego intensywność możesz zwiększyć poprzez nałożenie na niego czarnego cienia. Wybierz odcień ciepłego różu (np. z paletki Dior 990) i nałóż go na środek powieki i lekko w załamaniu. Pamiętaj, aby dokładnie rozetrzeć granice między kolorami, tak aby się przenikały. W wewnętrznym kąciku zastosuj cień w kolorze szampana. Dla uzyskania lepszego efektu nałóż na niego dodatkowo rozświetlający cień sypki. Makijaż wykończ intensywną czarną kreską narysowaną kredką bądź eyelinerem. Lekką czarną kreskę narysuj również na dolnej powiece, rozetrzyj brązowym cieniem i połącz z górną kreską.


Propozycja nr 3

Ten makijaż sprawdzi się wyjątkowo dobrze w duecie ze złotą błyszczącą sukienką bądź bluzką :)  Do jego wykonania będziesz potrzebować oliwkowego cienia (np. MAC sumptuous olive, Inglot 411). Nałóż go w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku. Na środek ruchomej powieki nałóż jasnozłoty połyskujący cień (np. MAC Vanilla). Możesz w tym miejscu zastosować również złoty brokat. Jak szaleć to szaleć! Tylko uważaj, abyś po wykonaniu makijażu nie wyglądała jak bombka choinkowa;) Jeśli coś Ci się osypie na policzki, weź taśmę klejącą i dociskaj w miejsca gdzie znajduje się niechciany brokat - powinien się wówczas przykleić i odpuścić. Na dolną powiekę nałóż ten sam oliwkowy cień.

Propozycja nr 4 

Za ciekawą propozycję uważam makijaż w jasnych pistacjowych kolorach. Jednak muszą mu towarzyszyć bajecznie długie rzęsy, aby oko pozostało wyraziste. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które źle czują się w mocnym make-upie. Do wykonania tego makijażu zastosowałam pistacjowy cień KOBO. Nałożyłam go na całą ruchomą powiekę, w wewnętrznym kąciku rozjaśniając go białym cieniem. W załamaniu nałożyłam delikatnie szaro-brązowy cień (np. KOBO caffe latte), rozpoczynając na wysokości szczytu brwi. W tym makijażu nie stosujemy grubej kreski, zagęszczamy tylko lekko rzęsy brązową kredką. Na dolną powiekę nakładamy pistacjowy cień i rozcieramy go delikatnie szaro-brązowym odcieniem.


Pamiętajmy o utrwaleniu naszego sylwestrowego makijażu bazą pod podkład lub fixerem w sprayu.

Życzę szalonej zabawy sylwestrowej!

poniedziałek, 30 sierpnia 2010

TAG



Witam serdecznie!

Dziś troszkę nietypowy post :) Zostałam zaproszona do blogowej zabawy w tagowanie i jest mi z tego powodu niezmiernie miło. Chciałabym podziękować Katalinie (http://katalina-sugarspice.blogspot.com), która wyróżniła mojego bloga i przyznała mi TAGa :)

Zasady zabawy:

1. Napisz, kto przyznał Ci tę nagrodę.
2. Wymień 10 rzeczy, które lubisz.
3. Przyznaj tę nagrodę 10 innym blogerom i poinformuj ich komentarzem.


Ad1. Jak już wspomniałam, TAGa przyznała mi Katalina (http://katalina-sugarspice.blogspot.com). Jeszcze raz dziękuje!


Ad2. 10 rzeczy które lubię:

1) zadowolenie na twarzy klientki
2) kosmetyki kolorowe, a zwłaszcza róże do policzków
3) ubrania i dodatki wszelkiego rodzaju ;)
4) fotografię
5) słodycze
6) taniec
7) spacery brzegiem morza
8) Kraków....
9) słoneczniki
10) dostawać słoneczniki od mojego mężczyzny ;)


Ad3. Moje TAGi przyznaję:

1) http://mssonija.blogspot.com/
2) http://mojogrodek.blogspot.com/
3) http://leahh-clothes.blogspot.com/
4) http://makeupowo.blogspot.com/
5) http://zakupokosmetykoholiczka.blogspot.com/
6) http://katalina-sugarspice.blogspot.com/
7) http://avon-magdakatowice.blogspot.com/
8) http://alicjahandmade.blogspot.com/
9) http://makeup-boulevard.blogspot.com/
10) http://mineralnekosmetyki.pl/

poniedziałek, 12 lipca 2010

Domowe sposoby na piękną cerę.


Maseczki do cery tłustej

Maseczka z jabłka
Małe jabłko utrzyj drobno na tarce. Wymieszaj z łyżką mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej, aby związać sok. Dodaj kilka kropel soku z cytryny. Nałóż na twarz na 15 minut, następnie zmywaj na przemian zimną i ciepłą wodą.

Maseczka z porzeczek
Rozgnieć 2-3 kiście porzeczek, odsącz sok i dodaj łyżkę mąki, aby go związać. Nałóż na twarz na 20 minut. UWAGA! Nie należy stosować przy cerze naczynkowej.

Maseczka oczyszczająca z miodu i jabłek
Zetrzyj drobno 1 jabłko i zmieszaj z 1 łyżką płynnego miodu. Przygotowaną masę nałóż na twarz na 20 minut, następnie spłucz letnią wodą.

Maseczka z marchwi
Zetrzyj marchewkę na drobnej tarce. Odsącz sok i dodaj trochę mąki. Nałóż na twarz na 10-15min. Nie należy stosować zbyt często, ponieważ marchew działa silnie wysuszająco. Nadaje skórze marchewkowy odcień ;)

Maseczka z ziemniaka
Ziemniaka należy ugotować i rozgnieść. Następnie dodaj 2 łyżki zimnego mleka i kilka kropel cytryny. Rozetrzyj na twarzy i zmyj po około 10 minutach. Ma działanie matujące.

Tonik do twarzy i dekoltu
Przygotuj pół szklanki maślanki. Dodaj 1 łyżkę świeżego soku z cytryny, 1 łyżeczkę miodu pszczelego i dokładnie wymieszaj. Nakładaj na skórę nasączonym wacikiem kosmetycznym. Zmyj wodą po 10 minutach.


Maseczki do cery suchej

Maseczka z żółtka kurzego
Rozgrzej skórę twarzy gorącym ręcznikiem. Następnie nałóż na twarz świeże żółtko i pozostaw na 30 minut. Zmyj chłodną przegotowaną wodą.

Maseczka z oleju lnianego, dla cery suchej z tendencją do zmarszczek
Świeży olej lniany rozprowadź na skórze cienką warstwą i pozostaw na ok. 20 - 30 minut. Maseczkę usuń wycierając delikatnie skórę miękkim ręczniczkiem. Resztki oleju same wchłoną się po kilkunastu minutach.

Maseczka nawilżająca z mlekiem lub śmietanką
2 łyżki miodu wymieszaj z 2 łyżkami mleka lub gęstej, kremowej śmietanki. Wymieszaj dokładnie składniki i nałóż papkę na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Zmyj letnią wodą po 20 minutach.

Maseczka nawilżająca z twarożkiem i żółtkiem
1 łyżkę miodu wymieszaj z 1 żółtkiem. Dodaj 3 łyżeczki naturalnego twarożku homogenizowanego. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki i nałóż na oczyszczoną skórę twarzy. Zmyj letnią wodą po 30 minutach.

Maseczka nawilżająco - wzmacniająca z żółtkiem i śmietaną
3 łyżki miodu wymieszaj z 2 żółtkami. Dodaj 2 łyżki śmietany. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki i nałóż na oczyszczoną skórę twarzy. Zmyj letnią wodą po 20 minutach.


Maseczki do cery trądzikowej

Maseczka z drożdży
Łyżkę drożdży wymieszaj z przegotowaną zimną wodą, dodaj kilkanaście kropel soku z cytryny. Papkę nałóż na twarz i pozostaw do wyschnięcia. Następnie zwilżonymi opuszkami palców rozmasuj maseczkę na skórze. Po kilku minutach zmyj.

Maseczka z malin
Około 10 malin rozgnieć na masę. Nałóż na twarz i zmyj po 15 min. Następnie przemyj twarz łagodnym tonikiem.

Maseczka cebulowa do skóry trądzikowej
Ugotuj cebulę i rozetrzyj na miazgę. Wymieszanej z łyżką mąki ziemniaczanej. Nałożyć na twarz na ok. 30-45 minut i zmyj herbatą rumiankową.


[Źródło: Celina Kolekta, "Maseczki domowej roboty" (http://www.femia.pl/uroda/uroda/pielegnacja-urody/maseczki-domowej-roboty.html)]

poniedziałek, 5 lipca 2010

URODA kontra ZDROWIE


Niestety, jak się okazuje, nie wszystko co służy urodzie, sprzyja zdrowiu. Komu by przyszło do głowy przeczytać skład produktu przed jego zakupem. A nawet jeśli, to co biedny konsument zrozumie z tej długiej listy specjalistycznych określeń... Zwykle czytamy tylko opis produktu, w którym producent wychwala jego recepturę, działanie, nie wspominając nic o zagrożeniach czyhających na konsumenta. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele preparatów zamiast poprawiać kondycję skóry, przyczynia się do pogorszenia naszego stanu zdrowia.

Warto zatem świadomie sięgać po produkt, który wolny jest od szkodliwych substancji, abyśmy potem, zamiast, na przykład, obiecanych gęstych i długich rzęs, nie mieli problemów ze wzrokiem...

Poniżej przedstawiam listę najczęściej stosowanych szkodliwych składników kosmetycznych, wraz z wyjaśnieniem dlaczego należy ich unikać.


Sodium Laureth Sulfate, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Myreth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate = SLS, Sodium Laureth Sulfate = SLES
Te składniki znajdują się obecnie w niemal każdym toniku, balsamie do ciała, żelu myjącym, szamponie do włosów i płynie do kąpieli.

Powodują:
- przesuszenie skóry
- podrażnienie skóry
- wypryski
- podrażnienie oczu i zapalenie spojówek
- łamliwość i rozdwajanie włosów

Szczególnie szkodliwie działają na skórę dzieci, niemowląt oraz na skórę w okolicach narządów płciowych. Wcierane w piersi i narządy płciowe mogą powodować nowotwory. Należy unikać tych składników w czasie ciąży oraz karmienia.



Mineral oil, Petrolatum, Paraffin Oil, Paraffinum liquidum
(Olej mineralny, parafina, olej parafinowy)
Są powszechnie stosowane przy produkcji kosmetyków, ponieważ są tanie i łatwo dostępne.

- zatykają pory, absorbują kurz i bakterie
- inicjują tworzenie zaskórników, utrudnia regenerację skóry
- przyśpieszają procesy starzenia

Ponadto parafiny rozpuszczają większość składników kosmetycznych. Także nawet
najbardziej rewolucyjny składnik nic nie zdziała, ponieważ rozpuszczony w parafinach nie przedostanie się wgłąb skóry.


Parabeny (Parabens)
Methyl, Ethyl Propyl i Butyl Parabens
Stosowane są w celu przedłużenia trwałości kosmetyków.

Powodują alergiczne stany zapalne skóry. Szczególnie łatwo przenikają przez skórę w pachwinach, klatce piersiowej, szyi i w okolicach narządów płciowych. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Oxybenzone
Dodawany do kosmetyków jako filtr UV. Działa rakotwórczo. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Disodium EDTA
EDTA = ethylenediaminetetraacetic acid
Pełni rolę stabilizatora w kosmetykach. Może działać rakotwórczo. Podrażnia skórę i błony śluzowe. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


DMDM Hydantoin & Urea Glydant
Wywołuje stany zapalne skóry. Może powodować nowotwory. Zaburza czynności gruczołów łojowych i hormonalnych. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


FDC-n (FD&C)
Są to barwniki rakotwórcze. Podrażnia skórę i błony śluzowe. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Fragrances
Składniki zapachowe i poprawiające koloryt kosmetyków. Mogą działać uczulająco i rakotwórczo. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Methyl Chloroisothiazolinine
Posiada właściwości rakotwórcze i silnie uczulające. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Propylene Glycol, Glikol propylenowy, PG
Xylene Glycol
Działają rakotwórczo. Silnie toksyczny w razie spożycia (uszkadza wątrobę, układ nerwowy i nerki). Uszkadzają nabłonki, tkankę łączną i mięśniową. Zastosowane na skórę wysuszają naskórek. Wdychane podczas używania kosmetyków w aerozolu uszkadzają nabłonki układu oddechowego i powodują kaszel oraz nieżyt. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Sodium PCA (NAPCA)
- powoduje łamliwość, rozdwajanie i wypadanie włosów
- wywołuje reakcje alergiczne.
- nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Sorbolene
- zatyka pory w skórze
- powoduje wypryski


Polysorbate (20-85)
Polysorbate 80 i 60 stymuluje rozwój nowotworów.


Sodium Cyanide
- substancja rakotwórcza, alergizująca
- nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


1,4-dioxane, Dioksan(C4H8O2)
- działa drażniąco na skórę i błony śluzowe
- wywołuje stan zapalny
- powoduje niewydolność układu nerwowego, płuc, serca, wątroby i nerek oraz narządu wzroku
- przenika do mleka matki i do płodu w razie ciąży


Phenoxyethanol
- wywołuje wypryski i pokrzywkę na skórze


Triclosan
Antyseptyk w kosmetykach.
Niekiedy używany do leczenia trądziku i dodawany do kosmetyków przeciwtrądzikowych.
Stosowany krótko nie działa toksycznie. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.


Talc (Talk)
- posiada właściwości fizykochemiczne odpowiedzialne za powstawanie nowotworu
- zatyka pory
- może przyczyniać się do rozwoju stanów zapalnych



Ponadto składniki, których stosowanie w okresie ciąży oraz karmienia piersią jest niewskazane:
- Styrene Monomer
- Sodium PCA (NAPCA)
- Stearamidopropyl Tetrasodium EDTA
- Styrene Monomer
- Benzalkonium Chloride
- et Benzalkonium bromide
- Diethanolamine DEA
- Triethanolamine (TEA)
- Monoethanolamine (MEA)
- Cocomide DEA (Cocamide DEA)
- Methylparaben C8H8O3
- Polyethylene Glycol (PEG)


Jak widać, większość z tych substancji to substancje rakotwórcze. Warto więc umieścić je na czarnej liście, po którą będziemy sięgać podczas zakupów kosmetycznych.

Dla przykładu, kremowy żel pod prysznic Isana marki Rossmann zawiera aż 8 z wyżej wymienionych substancji! Co więcej, stanowią one prawie połowę całego jego składu.


Przed kupnem każdego preparatu do pielęgnacji i higieny skóry warto zatem przeczytać jego skład chemiczny. Nie zatruwajmy naszego organizmu!

(Źródło: dr Henryk S. Różanski, "Toksyczne składniki kosmetyków".)

środa, 30 czerwca 2010

Tańsze odpowiedniki kosmetyków selektywnych



Na rynku kosmetycznym panuje duża różnorodność. Zarówno jeśli chodzi o cenę jak i jakość produktów. Jednak nie zawsze droższy produkt jest produktem lepszym. Co więcej często rewolucyjne składniki stosowane w produkcji kosmetyków tzw. selektywnych (z najwyższej półki) pojawiają się w ofercie tańszych marek. Dzieje się tak ponieważ firmy kosmetyczne skupiają się w większe koncerny, produkujące swe produkty w tych samych fabrykach.

Co to oznacza dla konsumentów w praktyce?

To, co znajdujemy w ofercie marek ekskluzywnych, po pewnym czasie możemy dostać po dużo niższej cenie w ofercie tańszej marki podlegającej pod ten sam koncern. Dlatego, jeśli wpadnie nam coś w oko na półce Chanel, poszukajmy odpowiednika tego produktu u Bourjois. Po co przepłacać.

Aby dać naszemu portfelowi odetchnąć warto wiedzieć kto jest kim w świecie kosmetycznym. Poniżej lista koncernów i należących do nich marek kosmetycznych.


CHANEL
• Chanel
• Bourjois


ESTEE LAUDER
• Estee Lauder
• Clinique
• Tommy Hilfiger
• M.A.C.
• Bobbi Brown
• Donna Karan

L’OREAL
• L’Oreal Professionnel
• Kerastase
• Matrix
• L’Oreal Paris
• Garnier
• Maybelline New York
• Lancome
• Biotherm
• Helena Rubinstein
• Giorgio Armani
• Ralph Lauren
• Cacharel
• Shu Uemura
• Vichy
• La Roche-Posay
• The Body Shop

LVMH
• Christian Dior
• Guerlain
• Givenchy
• Kenzo
• Acqua di Parma
• Fresh
• Benefit



(Na podstawie: Barbara Kwiatkowska, "Za kulisami, czyli kto jest kim w wielkim świecie kosmetycznym?", http://www.biochemiaurody.fora.pl/tematyka-ogolna,1/za-kulisami-czyli-kto-jest-kim-w-wielkim-swiecie-kosmetyczn,615.html)

środa, 7 kwietnia 2010

Uroda w pełni...

Wielu z nas często nie zdaje sobie sprawy jak duży wpływ na wygląd naszej skóry, włosów czy paznokci mają fazy księżyca. To w znacznym stopniu od nich zależy skuteczność zabiegów kosmetycznych.

Kiedy zatem najlepiej udać się do fryzjera? Kiedy zdecydować się na wizytę u kosmetyczki?

I kwadra
Kiedy księżyca przybywa, nasz organizm również nastawiony jest na odnowę. Doskonale działają wówczas preparaty wzmacniające, regeneracyjne i ujędrniające. Warto w tym czasie zafundować sobie zabieg upiększający u kosmetyczki, bądź też wybrać się do fryzjera na regenerację włosów.

Pełnia
Pełnia to doskonały czas na farbowanie włosów. Kolor dłużej się utrzyma i będzie intensywniejszy. Nie warto zaś w tym okresie wykonywać zabiegów kosmetycznych, takich jak przekłuwanie uszu, depilacja, czy manicure.

II kwadra
Kiedy księżyca na niebie ubywa, nasz organizm nastawiony jest na oczyszczanie. To dobry czas na odchudzanie, walkę z cellulitem i zabiegi oczyszczające. Jeśli w tym czasie obetniemy włosy, wolniej odrosną, ale za to będą mocniejsze i bardziej puszyste. Mniej bólu sprawi depilacja.

Nów
Jeżeli zależy nam na tym, aby włosy szybko odrosły, obetnijmy je w tym okresie. Warto również wykonać peeling całego ciała oraz wybrać się do kosmetyczki na zabieg oczyszczający. W nowiu zmniejsza się nasza wrażliwość na ból a rany łatwiej się goją.

wtorek, 6 kwietnia 2010

Magia kolorów. Jak ukryć niedoskonałości.


Najlepszym sprzymierzeńcem problemowej cery są kolorowe korektory, tzw. tonery. Występują (głównie) w kolorach żółtym, zielonym, fioletowym oraz niebieskim i są nie zastąpione przy korekcji defektów. Bywają bardziej płynne (na większe partie twarzy) oraz bardziej gęste (do użytku punktowego). Jednak nie ma tutaj znaczenia zdolność krycia, a odcień... Tonery neutralizują przebarwienia skóry wykorzystując zasadę barw komplementarnych. Barwy komplementarne to te, które leżą naprzeciw siebie na kole kolorów (powyższe zdjęcie przedstawia dość uproszczony model). Barwy komplementarne po zmieszaniu dają barwę neutralną - defekt zostaje tym samym zneutralizowany.

Żółty - idealny do maskowania sińców pod oczami
Zielony
- neutralizuje zaczerwienienia (idealny do cery naczyniowej) oraz wypryski
Niebieski - kamufluje brązowe plamy
Fioletowy
- maskuje żółtawe zabarwienie skóry (np. u palaczy)


Kolorowe tonery (zwane również bazami korekcyjnymi) posiada w swojej ofercie np. firma Inglot.

Jak wykonać makijaż ślubny.


Makijaż ślubny jest chyba najpopularniejszą usługą u wizażystów. Nic dziwnego, każda Panna Młoda pragnie w dniu ślubu wyglądać i czuć się olśniewająco. Wrażenie robić ma nie tylko przepiękna suknia, lecz także idealna fryzura, cera oraz dopełniający wszystko nieskazitelny makijaż...

Makijaż ślubnym jest szczególnym typem makijażu, łączy on w sobie bowiem cechy makijażu dziennego, wieczorowego oraz makijażu fotograficznego. Musi wyglądać doskonale zarówno w rzeczywistości jak i na zdjęciach, w związku z czym musi być on na tyle wyrazisty, aby nie znikał na fotografiach, a jednocześnie na tyle delikatny, aby w dziennym świetle nie wydawał się przerysowany.

Makijaż ślubny ma przede wszystkim podkreślać urodę Panny Młodej w naturalny, delikatny sposób, zarazem ukrywając wszelkie niedoskonałości cery, takie jak przebarwienia, zasinienia pod oczami, czy zaczerwienienia. Makijaż ślubny powinien ponad wszystko być trwały i wodoodporny - ma w końcu przetrwać szaloną zabawę do białego rana ;)

Jak wykonać makijaż ślubny? Można wykonać go oczywiście samemu, zaopatrując się w wysokiej jakości kosmetyki, które posłużą nam po ślubie jeszcze przez długi czas. Warunkiem niezbędnym jednak, jest opanowanie drżenia rąk, które występuje niezmiernie często w takich szczególnych chwilach jak dzień naszego ślubu ;)

KROK 1: na twarz nakładamy bazę pod podkład dopasowaną do rodzaju cery (np. matująca, rozświetlająca, wygładzająca, liftingująca). W przypadku cery naczyniowej, dodatkowo, na miejsca zaczerwienione nałożyć należy płynną bazę korygującą w kolorze zielonym.

KROK 2: ukrywamy niedoskonałości. Na wypryski nakładamy gęsty korektor w kolorze zielonym, sińce pod oczami tuszujemy żółtym korektorem, a na brązowe przebarwienia na powiekach pomoże korektor niebieski.

KROK 3: stosujemy podkład dobrany do rodzaju i koloru cery. Należy zwrócić uwagę na "temperaturę" odcienia podkładu: Panie o chłodnym typie urody wybierają podkłady z domieszką różowego pigmentu, natomiast dla ciepłych typów kolorystycznych odpowiedni będzie podkład z domieszką żółci. Uwaga: w miejscach, gdzie nałożony został korektor podkład należy wklepać, tak aby zakryć korektor nie rozmazując go.

KROK 4: twarz oprószamy pudrem sypkim w celu zmatowienia i utrwalenia podkładu.

KROK 5: modelujemy twarz ciemniejszym pudrem. Nakładamy go na miejsca, które chcemy "schować", np. wyszczuplić policzki, skorygować zbyt wysokie czoło czy kwadratową linię żuchwy.

KROK 6: wykonujemy makijaż oczu dobrany do kolorystyki stylizacji ślubnej. Należy stosować przede wszystkim cienie matowe, cienie perłowe nie będą dobrze prezentować się na zdjęciach. Naturalnie, możemy zastosować punktowy połysk w celu rozświetlenia makijażu. Nie zapominamy o zastosowaniu kredki do powiek, która optycznie zagęści rzęsy i doda głębi spojrzeniu. Jako dodatek można zastosować kępki rzęs, wyglądają naturalnie, są trwałe i łatwe w aplikacji. Stosujemy wodoodporny tusz do rzęs. Podkreślamy brwi.

KROK 7: wykonujemy makijaż ust. Stosujemy w tym celu idealnie dobraną kredkę do ust i pomadkę. Trick: w celu utrwalenia pomadki, po jej nałożeniu rozdzielamy chusteczkę na 1 warstwę, przykładamy do ust i przyprószamy sypkim pudrem, następnie ponownie nakładamy pomadkę.

KROK 8: stosujemy róż do policzków harmonizujący z pomadką.

KROK 9: makijaż można utrwalić specjalnie do tego przeznaczonym utrwalaczem w sprayu.


W celu wykonania profesjonalnego makijażu ślubnego, zapraszam do skorzystania z moich usług.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...