poniedziałek, 27 grudnia 2010

POLECAM: Podkłady

Znalezienie dobrego podkładu jest chyba dla każdej kobiety nie lada wyzwaniem ;) O ile oferta podkładów na rynku jest bogata, o tyle znalezienie czegoś odpowiedniego dla nas jest trudne i często wiąże się z ciągłym poszukiwaniem i testowaniem. Dobry podkład ukrywa niedoskonałości skóry, sprawia, że cera staje się promienna i gładka. Poniżej przedstawiam Wam moje ulubione podkłady, w które bez wahania warto zainwestować :)



Mój nr 1 na specjalne okazje:)  Podkład Kryolan Utrafoundation. Jest to podkład extremalnie trwały, dosyć mocno kryjący. Idealnie sprawdza się jako podkład do makijażu ślubnego, ponieważ pomimo mocnego krycia nie wygląda sztucznie i ładnie wygładza twarz. Idealnie nadaje się również do sesji fotograficznych - zastępuje Photoshop'a ;) Na co dzień polecam jednak coś "lżejszego".

Cena: ok. 60zł.
Dostępność: wybrane hurtownie kosmetyczne, sklepy internetowe, allegro.



Bourjois Healthy Mix. Tego podkładu używam na co dzień. Jest to podkład rozświetlający, średnio kryjący, bardzo trwały. Cera wygląda po nim świeżo i naturalnie. A to wszystko dzięki specjalnej mieszance owoców:

- wyciąg z moreli: dodaje blasku
- wyciąg z melona: działa nawilżająco
- wyciąg z jabłka: antyutleniacz
- wyciąg z imbiru: działa odświeżająco


Cena: ok.60zł
Dostępność: prawie wszystkie drogerie



Podkład korygujący Avene Couvrance. Delikatny, leczniczy długotrwały podkład, idealny do cery wrażliwej. Nie pozostawia śladów na ubraniu. Jest to podkład lekko kryjący. Ładnie stapia się ze skórą, daje lekko matowe wykończenie. Zawiera filtr UV, chroni naszą skórę. Dostępny w 4 bardzo ładnych, naturalnych odcieniach.

Cena: ok.80zł
Dostępność: wyłącznie w wybranych aptekach


A jakie są Wasze ulubione podkłady? :)

czwartek, 23 grudnia 2010

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Makijaż sylwestrowy pod znakiem Kim Kardashian

Sylwester zbliża się wielkimi krokami, a z nim ogromne kobiece dylematy ;) Podejrzewam, że o ile sprawa kreacji jest już przesądzona, kwestia makijażu nadal spędza Wam sen z powiek. Poniżej przedstawiam Wam moje propozycje na makijaż sylwestrowy, zainspirowane look-ami Kim Kardashian.

Propozycja nr 1- klasyka

Makijaż w stylu lat 50-tych sprawdzi się w każdy wieczór, nawet ten wyjątkowy, sylwestrowy. Idealny do "małej czarnej" i kreacji w kolorach czerwieni. Oczywiście czerwone usta możemy zastąpić ulubioną pomadką ;)
Do wykonania tego makijażu użyj brązowego cienia (w zależności od preferencji może to być jaśniejszy bądź ciemniejszy odcień). Nałóż go w zewnętrznym kąciku oraz w załamaniu (nie przekraczając końca tęczówki - chyba, że posiadasz oczy daleko osadzone). Na ruchomej powiece zastosuj cień w kolorze szampana o wykończeniu matowym bądź satynowym. Kluczowym elementem tego makijażu jest intensywna czarna kreska namalowana eyelinerem.

Propozycja nr 2

Kolejna propozycja to makijaż w kolorach ciemnego brązu i złamanego różu. zewnętrznym kąciku nałóż ciemnobrązowy cień. Jego intensywność możesz zwiększyć poprzez nałożenie na niego czarnego cienia. Wybierz odcień ciepłego różu (np. z paletki Dior 990) i nałóż go na środek powieki i lekko w załamaniu. Pamiętaj, aby dokładnie rozetrzeć granice między kolorami, tak aby się przenikały. W wewnętrznym kąciku zastosuj cień w kolorze szampana. Dla uzyskania lepszego efektu nałóż na niego dodatkowo rozświetlający cień sypki. Makijaż wykończ intensywną czarną kreską narysowaną kredką bądź eyelinerem. Lekką czarną kreskę narysuj również na dolnej powiece, rozetrzyj brązowym cieniem i połącz z górną kreską.


Propozycja nr 3

Ten makijaż sprawdzi się wyjątkowo dobrze w duecie ze złotą błyszczącą sukienką bądź bluzką :)  Do jego wykonania będziesz potrzebować oliwkowego cienia (np. MAC sumptuous olive, Inglot 411). Nałóż go w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku. Na środek ruchomej powieki nałóż jasnozłoty połyskujący cień (np. MAC Vanilla). Możesz w tym miejscu zastosować również złoty brokat. Jak szaleć to szaleć! Tylko uważaj, abyś po wykonaniu makijażu nie wyglądała jak bombka choinkowa;) Jeśli coś Ci się osypie na policzki, weź taśmę klejącą i dociskaj w miejsca gdzie znajduje się niechciany brokat - powinien się wówczas przykleić i odpuścić. Na dolną powiekę nałóż ten sam oliwkowy cień.

Propozycja nr 4 

Za ciekawą propozycję uważam makijaż w jasnych pistacjowych kolorach. Jednak muszą mu towarzyszyć bajecznie długie rzęsy, aby oko pozostało wyraziste. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które źle czują się w mocnym make-upie. Do wykonania tego makijażu zastosowałam pistacjowy cień KOBO. Nałożyłam go na całą ruchomą powiekę, w wewnętrznym kąciku rozjaśniając go białym cieniem. W załamaniu nałożyłam delikatnie szaro-brązowy cień (np. KOBO caffe latte), rozpoczynając na wysokości szczytu brwi. W tym makijażu nie stosujemy grubej kreski, zagęszczamy tylko lekko rzęsy brązową kredką. Na dolną powiekę nakładamy pistacjowy cień i rozcieramy go delikatnie szaro-brązowym odcieniem.


Pamiętajmy o utrwaleniu naszego sylwestrowego makijażu bazą pod podkład lub fixerem w sprayu.

Życzę szalonej zabawy sylwestrowej!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...